Tak, jak się spodziewałam, gdy już upiekłam swój pierwszy chleb, to zaraz upiekłam drugi i kolejne. Jednym z nich był ten właśnie chleb z żurawiną i migdałami. Skorzystałam z tego samego przepisu, co przy pierwszym chlebie. Dodatek żurawiny i migdałów sprawia, że chleb jest słodki i świetnie smakuje z samym masłem lub z dodatkiem dżemu czy konfitury. Bardzo polecam!
Razowy chleb z żurawiną i migdałami
Składniki:
450 g mąki pszennej pełnoziarnistej
50 g mielonych migdałów (można też użyć płatków migdałowych)
duża garść suszonej żurawiny
1/2 szklanki otrębów (pszenne, owsiane lub mieszane)
450-500 ml wody
1 opakowanie suszonych drożdży (7 g)
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki miodu
Przygotowanie:
Mąkę przesiać przez sito i wymieszać z pozostałymi suchymi składnikami.
Dodać wodę i dokładnie wymieszać drewnianą łyżką. Przełożyć ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć lnianą ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 40 minut. Po tym czasie wstawić do piekarnika nagrzanego
do 190-195 st. C i piec przez 45 minut.
niedziela, 25 listopada 2012
poniedziałek, 19 listopada 2012
Tureckie szaszłyki wołowo-cielęce
Właściwie chyba jest to kebab wołowo-cielęcy. Nie jestem specjalistką od kuchni arabskiej, dlatego bezpiecznie nazwałam to szaszłykami. Tym bardziej, że kebab
w Polsce kojarzy się raczej z kurczakiem w bułce niż z tradycyjnym mięsem na patyku. W każdym razie danie wyszło wyśmienite i bardzo sycące. Spróbujcie!
Tureckie szaszłyki wołowo-cielęce
Składniki:
(na około 13-15 szaszłyków, czyli dużo* :P )
500 g mielonego mięsa wołowego
500 g mielonej cielęciny
2 cebule
1 czerwona papryka
4-5 ząbków czosnku
1 jajko
sól, pieprz
przyprawa do kofty, płatki chilli, kurkuma, cumin, mielona kolendra,
suszony tymianek, salat**
1 łyżka koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka miodu
*szaszłyków wyszło faktycznie dużo, więc spokojnie możecie przygotować
je z połowy podanych składników (można też zmniejszyć ilość mięsa, a resztę pozostawić bez zmian).
**salat (sumak) - jest to przyprawa popularna w kuchni tureckiej, wytwarzana
z owoców, które są nieco podobne do jagód. W smaku jest dość kwaśna
i przypomina suszony granat. Można zastąpić odrobiną soku z cytryny lub syropem z granatu.
W mojej kuchni nie brakuje arabskich przypraw, ponieważ ciocia przywiozła
z Egiptu cały zestaw, ale jestem przekonana, że w Polsce też można dostać większość z nich.
Przygotowanie:
Cebulę, paprykę i czosnek zmielić w blenderze lub bardzo drobno posiekać. Wymieszać warzywa z mięsem. Dodać jajko, przyprawy, miód i koncentrat pomidorowy. Dokładnie połączyć wszystkie składniki. Patyczki do szaszłyków namoczyć w wodzie, a następnie uformować na nich mięso. Szaszłyki pieczemy przez 10 minut w 200 st. C z termoobiegiem, następnie przekręcamy je na drugą stronę i pieczemy jeszcze 10 minut pod grillem, aby się przyrumieniły. Ja podałam je z kupnym ajwarem i moim ulubionym sosem jogurtowo-czosnkowym.
Dodatkowe sugestie:
Jako dodatki najlepiej przygotować różnego rodzaju sosy i ryż. Ja przygotowałam pyszny ryż smażony z kurkumą i groszkiem. Aby go przyrządzić należy rozgrzać na patelni oliwę z oliwek z łyżką masła, dorzucić ryż (u mnie brązowy, ale może być też parboiled lub basmati), przyprawić kurkumą i chwilę podsmażyć. Tuż przed zdjęciem ryżu z patelni dorzucić małą puszkę zielonego groszku i dokładnie wymieszać. Taki ryż jest świetnym dodatkiem do tureckich szaszłyków, ale też do innych dań mięsnych.
w Polsce kojarzy się raczej z kurczakiem w bułce niż z tradycyjnym mięsem na patyku. W każdym razie danie wyszło wyśmienite i bardzo sycące. Spróbujcie!
Tureckie szaszłyki wołowo-cielęce
Składniki:
(na około 13-15 szaszłyków, czyli dużo* :P )
500 g mielonego mięsa wołowego
500 g mielonej cielęciny
2 cebule
1 czerwona papryka
4-5 ząbków czosnku
1 jajko
sól, pieprz
przyprawa do kofty, płatki chilli, kurkuma, cumin, mielona kolendra,
suszony tymianek, salat**
1 łyżka koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka miodu
*szaszłyków wyszło faktycznie dużo, więc spokojnie możecie przygotować
je z połowy podanych składników (można też zmniejszyć ilość mięsa, a resztę pozostawić bez zmian).
**salat (sumak) - jest to przyprawa popularna w kuchni tureckiej, wytwarzana
z owoców, które są nieco podobne do jagód. W smaku jest dość kwaśna
i przypomina suszony granat. Można zastąpić odrobiną soku z cytryny lub syropem z granatu.
W mojej kuchni nie brakuje arabskich przypraw, ponieważ ciocia przywiozła
z Egiptu cały zestaw, ale jestem przekonana, że w Polsce też można dostać większość z nich.
Przygotowanie:
Cebulę, paprykę i czosnek zmielić w blenderze lub bardzo drobno posiekać. Wymieszać warzywa z mięsem. Dodać jajko, przyprawy, miód i koncentrat pomidorowy. Dokładnie połączyć wszystkie składniki. Patyczki do szaszłyków namoczyć w wodzie, a następnie uformować na nich mięso. Szaszłyki pieczemy przez 10 minut w 200 st. C z termoobiegiem, następnie przekręcamy je na drugą stronę i pieczemy jeszcze 10 minut pod grillem, aby się przyrumieniły. Ja podałam je z kupnym ajwarem i moim ulubionym sosem jogurtowo-czosnkowym.
Jako dodatki najlepiej przygotować różnego rodzaju sosy i ryż. Ja przygotowałam pyszny ryż smażony z kurkumą i groszkiem. Aby go przyrządzić należy rozgrzać na patelni oliwę z oliwek z łyżką masła, dorzucić ryż (u mnie brązowy, ale może być też parboiled lub basmati), przyprawić kurkumą i chwilę podsmażyć. Tuż przed zdjęciem ryżu z patelni dorzucić małą puszkę zielonego groszku i dokładnie wymieszać. Taki ryż jest świetnym dodatkiem do tureckich szaszłyków, ale też do innych dań mięsnych.
niedziela, 18 listopada 2012
Mój ulubiony sos jogurtowo-czosnkowy
Już pisałam o podobnym sosie przy okazji sałatki z brokuła i fety, jednak używam go tak często, że zasługuje on na osobny post. Można go potraktować jako
sos do sałatki, do maczania świeżych warzyw lub po prostu jako dodatek do obiadu. Świetnie pasuje do wszelkiego rodzaju mięs z grilla, szaszłyków, pieczonych warzyw czy kurczaka. Jest bardzo prosty dzięki czemu można go przygotować
w każdej chwili w zaledwie kilka minut. Polecam!
Sos jogurtowo-czosnkowy z ziołami
Składniki:
jogurt naturalny (180 g)
1 duży ząbek czosnku (można dać więcej, jak nie będziecie się potem całować)
sól, pieprz
suszona bazylia, majeranek i oregano
szczypta cukru
Przygotowanie:
Przeciśnięty przez praskę czosnek mieszamy z jogurtem. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i ziołami.
Dodatkowe sugestie:
Można dodać również majonez, który doda smaku i zagęści sos. Polecam też spróbować ze świeżymi ziołami np. z bazylią, koperkiem, szczypiorkiem.
Zachęcam do eksperymentowania i szukania swojego ulubionego smaku.
sos do sałatki, do maczania świeżych warzyw lub po prostu jako dodatek do obiadu. Świetnie pasuje do wszelkiego rodzaju mięs z grilla, szaszłyków, pieczonych warzyw czy kurczaka. Jest bardzo prosty dzięki czemu można go przygotować
w każdej chwili w zaledwie kilka minut. Polecam!
Sos jogurtowo-czosnkowy z ziołami
Składniki:
jogurt naturalny (180 g)
1 duży ząbek czosnku (można dać więcej, jak nie będziecie się potem całować)
sól, pieprz
suszona bazylia, majeranek i oregano
szczypta cukru
Przygotowanie:
Przeciśnięty przez praskę czosnek mieszamy z jogurtem. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i ziołami.
Dodatkowe sugestie:
Można dodać również majonez, który doda smaku i zagęści sos. Polecam też spróbować ze świeżymi ziołami np. z bazylią, koperkiem, szczypiorkiem.
Zachęcam do eksperymentowania i szukania swojego ulubionego smaku.
wtorek, 13 listopada 2012
Mój pierwszy domowy chleb
Nareszcie odważyłam się zrobić swój pierwszy chleb. Nigdy tego nie robiłam głównie dlatego, że nie lubię ciast, które trzeba ugniatać i wyrabiać. Gdy na blogu Feed Me Better znalazłam ten przepis stwierdziłam, że to jest JUŻ CZAS.
Przepis jest tak prosty i zachęcający, że pozostało tylko kupić składniki i wziąć
się do pracy. Byłam zachwycona rezultatem, chlebek pięknie wyrósł i był bardzo smaczny. Jeżeli nigdy nie piekliście chleba, warto zacząć od tego przepisu.
Sami nie uwierzycie jakie to proste.
Chleb razowy ze słonecznikiem i siemieniem lnianym
(przepis z Feed Me Better z małymi zmianami)
Składniki:
470 g mąki razowej do wypieku chleba
1 opakowanie drożdzy instant (7 g)
450 ml wody
1 łyżeczka soli
1,5 łyżeczki miodu
ok 40 g ziaren słonecznika
ok 40 g siemienia lnianego
ok 30 g otrębów owsianych
Przygotowanie:
Mąkę, drożdże i sól wymieszać w dużej misce za pomocą drewnianej łyżki. Dodać słonecznika, siemię lniane i otręby. Powoli dolewać wodę cały czas mieszając
(w międzyczasie dodać też miód). Gdy ciasto będzie gładkie i dość wilgotne przełożyć je do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na około 40 minut do wyrośnięcia. Nagrzać piekarnik do 190 st. C (w oryginalnym przepisie było
200 st. C, ale u mnie chleb się mocno przypiekł już w 190 st.). Piec przez 45 minut. Z jedzeniem wytrzymać aż wystygnie.
Przepis jest tak prosty i zachęcający, że pozostało tylko kupić składniki i wziąć
się do pracy. Byłam zachwycona rezultatem, chlebek pięknie wyrósł i był bardzo smaczny. Jeżeli nigdy nie piekliście chleba, warto zacząć od tego przepisu.
Sami nie uwierzycie jakie to proste.
Chleb razowy ze słonecznikiem i siemieniem lnianym
(przepis z Feed Me Better z małymi zmianami)
Składniki:
470 g mąki razowej do wypieku chleba
1 opakowanie drożdzy instant (7 g)
450 ml wody
1 łyżeczka soli
1,5 łyżeczki miodu
ok 40 g ziaren słonecznika
ok 40 g siemienia lnianego
ok 30 g otrębów owsianych
Przygotowanie:
Mąkę, drożdże i sól wymieszać w dużej misce za pomocą drewnianej łyżki. Dodać słonecznika, siemię lniane i otręby. Powoli dolewać wodę cały czas mieszając
(w międzyczasie dodać też miód). Gdy ciasto będzie gładkie i dość wilgotne przełożyć je do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na około 40 minut do wyrośnięcia. Nagrzać piekarnik do 190 st. C (w oryginalnym przepisie było
200 st. C, ale u mnie chleb się mocno przypiekł już w 190 st.). Piec przez 45 minut. Z jedzeniem wytrzymać aż wystygnie.
niedziela, 11 listopada 2012
Spaghetti z pulpecikami
Tata powiedział, że nigdy nie jadł spaghetti z pulpecikami. Nie mogłam tak bezczynnie zostawić tego faktu. Stąd właśnie to danie. Klasycznie, ale po mojemu. Mam nadzieję, że spodoba wam się moja propozycja.
Spaghetti z pulpecikami
Składniki:
na pulpety:
500 g mięsa mielonego z łopatki (lub z szynki)
2 ząbki czosnku
4 suszone pomidory
1 jajko
sól, pieprz, słodka papryka
suszone zioła (moje ulubione to oregano, bazylia i majeranek)
na sos:
2 średniej wielkości cebule
3 ząbki czosnku
puszka pomidorów bez skórki (posiekanych lub zmiksowanych)
4-5 łyżek koncentratu pomidorowego (u mnie mały słoiczek)
sól, pieprz, słodka papryka, oregano, bazylia
dodatkowo:
makaron spaghetti
oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Suszone pomidory drobno siekamy, czosnek przeciskamy przez praskę i łączymy
z mięsem mielonym. Dodajemy jajko i przyprawy i dokładnie mieszamy. Z powstałej masy formujemy małe pulpeciki (im mniejsze tym lepsze). Rozgrzewamy oliwę
na patelni i smażymy pulpeciki na złoty kolor. Aby przygotować sos drobno siekamy cebulę i szklimy ją na oliwie razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Przekładamy cebulę i czosnek do garnka i dodajemy pomidory z puszki, koncentrat i przyprawy. Dusimy 10-15 minut. W tym czasie gotujemy makaron al dente.
Do sosu dorzucamy pulpety, gotujemy jeszcze około 5 min. Najlepiej podać posypane startym parmezanem, ale ja akurat go nie miałam. Smacznego!
Spaghetti z pulpecikami
Składniki:
na pulpety:
500 g mięsa mielonego z łopatki (lub z szynki)
2 ząbki czosnku
4 suszone pomidory
1 jajko
sól, pieprz, słodka papryka
suszone zioła (moje ulubione to oregano, bazylia i majeranek)
na sos:
2 średniej wielkości cebule
3 ząbki czosnku
puszka pomidorów bez skórki (posiekanych lub zmiksowanych)
4-5 łyżek koncentratu pomidorowego (u mnie mały słoiczek)
sól, pieprz, słodka papryka, oregano, bazylia
dodatkowo:
makaron spaghetti
oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Suszone pomidory drobno siekamy, czosnek przeciskamy przez praskę i łączymy
z mięsem mielonym. Dodajemy jajko i przyprawy i dokładnie mieszamy. Z powstałej masy formujemy małe pulpeciki (im mniejsze tym lepsze). Rozgrzewamy oliwę
na patelni i smażymy pulpeciki na złoty kolor. Aby przygotować sos drobno siekamy cebulę i szklimy ją na oliwie razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Przekładamy cebulę i czosnek do garnka i dodajemy pomidory z puszki, koncentrat i przyprawy. Dusimy 10-15 minut. W tym czasie gotujemy makaron al dente.
Do sosu dorzucamy pulpety, gotujemy jeszcze około 5 min. Najlepiej podać posypane startym parmezanem, ale ja akurat go nie miałam. Smacznego!
niedziela, 4 listopada 2012
Razowe ciasto dyniowe bez tłuszczu
Przepis na obiecane ciasto z dynią. Pomysł na nie powstał dość nagle, a wykonanie było bardzo spontaniczne, ponieważ upiekłam ciasto bez korzystania z żadnego przepisu. Było to dość ryzykowne, ponieważ nie jestem zbyt biegła w pieczeniu ciast, ale w rezultacie wyszło bardzo dobre. Jak widać na zdjęciach moje ciasto słabo wyrosło, dlatego w przepisie podaje większą ilość proszku do pieczenia.
Razowe ciasto z dyni
Składniki:
1,5 szklanki puree z dyni*
0,5 szklanki zmielonych otrębów pszennych lub owsianych (u mnie pół na pół)
0,5 szklanki pszennej mąki razowej
ok. 50 g mielonych migdałów
3 łyżki budyniu waniliowego bez cukru (sam proszek)
2 łyżeczki proszku do pieczenia (lub 1 proszku i 1 sody)
3 jajka
0,5 szklanki miodu lub syropu z agawy (u mnie pół na pół)
1 łyżka cukru waniliowego
mielony cynamon i kardamon (ilość według upodobań)
szczypta gałki muszkatołowej
*puree z dyni można przygotować dzień wcześniej i przechować w lodówce.
W tym celu należy pokroić dynię na duże kawałki, wyciąć gniazda nasienne i piec około 40 min w temperaturze 180 st. C. Po wyjęciu z piekarnika należy obrać dynię (można to oczywiście zrobić przed pieczeniem) i zmielić na gładką masę
w blenderze.
Przygotowanie:
W jednej misce łączymy suche składniki przesiewając mąkę przez sito. W drugiej misce mieszamy puree z dyni i mokre składniki. Następnie mieszamy zawartość obydwu misek. Ciasto pieczemy przez godzinę w 180 st. C. Należy kontrolować
czy wierzch ciasta nie za bardzo się przypieka i ewentualnie przykryć folią aluminiową. Po ostygnięciu można posypać ciasto cukrem pudrem. Smacznego!
Razowe ciasto z dyni
Składniki:
1,5 szklanki puree z dyni*
0,5 szklanki zmielonych otrębów pszennych lub owsianych (u mnie pół na pół)
0,5 szklanki pszennej mąki razowej
ok. 50 g mielonych migdałów
3 łyżki budyniu waniliowego bez cukru (sam proszek)
2 łyżeczki proszku do pieczenia (lub 1 proszku i 1 sody)
3 jajka
0,5 szklanki miodu lub syropu z agawy (u mnie pół na pół)
1 łyżka cukru waniliowego
mielony cynamon i kardamon (ilość według upodobań)
szczypta gałki muszkatołowej
*puree z dyni można przygotować dzień wcześniej i przechować w lodówce.
W tym celu należy pokroić dynię na duże kawałki, wyciąć gniazda nasienne i piec około 40 min w temperaturze 180 st. C. Po wyjęciu z piekarnika należy obrać dynię (można to oczywiście zrobić przed pieczeniem) i zmielić na gładką masę
w blenderze.
Przygotowanie:
W jednej misce łączymy suche składniki przesiewając mąkę przez sito. W drugiej misce mieszamy puree z dyni i mokre składniki. Następnie mieszamy zawartość obydwu misek. Ciasto pieczemy przez godzinę w 180 st. C. Należy kontrolować
czy wierzch ciasta nie za bardzo się przypieka i ewentualnie przykryć folią aluminiową. Po ostygnięciu można posypać ciasto cukrem pudrem. Smacznego!
Subskrybuj:
Posty (Atom)